Jak byłam mała to kochałam ten film. Teraz już nie jestem taka mała i nadal go kocham.
A na dodatek piękne są ciuchy i Wenstey i Mortici.
Takich filmów się nie zapomina.
Zdecydowanie się zgadzam! To był mój ulubiony film z czasów dzieciństwa, a całkiem niedawno miałam okazję obejrzeć go po raz drugi- nadal śmieszy tak samo :)