Jeden z niewielu filmów, który doskonale zapamiętałam chociaż oglądałam go jako kilkuletnie dziecko:) Fantastyczny!!
Oglądałem ten film z zamkniętymi oczami, gdy miałem 12/13 lat.
Teraz też nieraz mam dreszcz, jak widzę te wspaniałe kreacje aktorów i niezwykłą grę Anjelicy.
Pamiętam ten film z dzieciństwa, sabat czarownic wystraszył mnie wtedy niesamowicie. Doskonałe kreacje aktorów i dość dobry klimat.
To był pierwszy film który mnie wystraszył w życiu :) Miałam kilka lat. Od tamtej pory kocham horrory :) Super klimat, świetny film jak dla mnie. Teraz właśnie w tv leci.. łza sie kręci w oku :)
Staram się zwykle nie porównywać filmów z pierwowzorami literackimi, no ale jak ktoś z naprawdę mądrej książeczki robi lekkie straszydełko dla niegrzecznych dzieci to się denerwuję. Najbardziej wkurzyło mnie cukierkowe zakończenie - a to właśnie ono w książce Dahla najbardziej mnie urzekło. Twórcom czy producentom...
W książce Roalda Dahla był chłopiec imieniem Bruno Jenkins, łakomczuch, a jak patrzę na obsadę na filmwebie, to go niema. Może inaczej się nazywa?
Zawsze teraz jak tylko jest w tv to muszę go obejrzeć. Oglądałam go już chyba z 8 razy. Uwielbiam go, szczególnie świetna Anjelica Huston jako wiedźma, jej charakteryzacja niesamowita. Polecam wszystkim gorąco !
Ludzie co wy tacy bojaźliwi? Ja oglądałem ten film w wieku 6-7 lat i jakoś w ogóle mnie nie przeraził. I tak mi chyba już zostało, dla mnie nie istnieje coś takiego jak straszny horror (a przynajmniej takiego nie widziałem). Najstraszniejszy film w historii kina jaki widziałem to pierwsza cześć Obcego, zrobił na mnie...
więcejMam cię, szukałem tytułu przez wiele lat. Ten film bardzo wpłynął na moje dzieciństwo. Przez kilka lat miałem koszmary z tą straszną czarownicą, bałem się ciemności bo widziałem wiedźmy. Tak bym mógł to skończyć, ale zarazem film ten był jednym z elementów zbliżających mnie do wiary w moc kina. Dzięki "Wiedźmom"...
TVP chyba o nim zapomniało...
Jaś Fasola zupełnie jak Jaś Fasola się zachowuje:)
Film średniej wagi, obejrzałem go głównie ze względów sentymentalnych
Ale baby nieźle nawiedzone - żeby tak się drzeć, gdy się mysz zobaczyło:)
Pozdrawiam:)
Pamiętam jak byłam mała i oglądałam ten film. Nawet mi się podobał. Oceniłam go 8/10, bo dla dzieci śWIETNE! Takie Czarownice z Eastwick dla małych:)
Prócz horrorów lubie sobie obejrzeć komedię, lub czasem jakieś fantasy. "The Witches" w tym gatunku sprawdza się wyśmienicie. Świetni aktorzy, wciągająca historia, a wszystko oparte na książce Roalda Dahla, którą bardzo lubię(jeszcze niedawno się w niej zaczytywałem). Wstawiłem ósemkę, bo na tyle zasługuje. Naprawdę...
więcejno jak ja to oglądałem to bałem sie 1 sceny jak ta czarownica zmieniła oczy na fioletowe to było straszne
W książce Roalda Dahla był chłopiec imieniem Bruno Jenkins, łakomczuch, a jak patrzę na obsadę na filmwebie, to go niema. Może inaczej się nazywa?
Całkiem dobre kino familijne. Film opowiada historię małego chłopca o imieniu Luke, który pewnego dnia odkrywa coś czego nie powinien był odkryć. Okazuję się, że czarownice istnieją nie tylko w bajkach i mają się całkiem dobrze. Tak więc drogie dzieci, gdy jakaś nieznajoma pani z wężem na ramieniu będzie chciała Was...
więcej